Ślub & Plener
ANETA I PAWEŁ
To jeden z tych ślubów, które na długo zostają w pamięci. Choć już prawie połowa września, dzień jest niesamowicie ciepły i słoneczny. Idealna pogoda na ślub. W dodatku olśniewająca Para Młoda. Paweł wygląda jak Ronaldo, a Aneta? Muszę przyznać, że prezentuje się oszałamiająco. W zwiewnej, długiej sukni z wysokim rozporkiem przypomina nimfę lub rusałkę. Dodatkowej lekkości stylizacji dodaje wianek. Para jak z obrazka.
Pierwsze ślubne spotkanie Anety i Pawła
Wcześniej ustaliliśmy, że pierwsze spotkanie tzw. FIRST LOOK Młodych odbędzie się na tarasie, który porastają winorośle. Z początku oboje są spięci i zdenerwowani, ale wszystko mija, gdy tylko spoglądają na siebie po raz pierwszy. Niesamowicie jest obserwować ten błysk, który rozpala ich oczy. Uśmiechy pełne szczęścia, pocałunek i uczucie, które aż iskrzy w powietrzu. Cały stres odchodzi w zapomnienie, zastąpiony przez spokój i czystą radość.
Zdjęcia z Węgierskiej Górki – niespodzianki i szaleństwo
Wesele odbywa się w restauracji Melaxa w Węgierskiej Górce. W eleganckiej sali, króluje biel. W przezroczystych wazonach stoją białe, różowe i fioletowe róże. W tej samej kolorystyce są również winietki na stołach, a nawet wianek Anety. O dekoracje i kwiaty zadbały dziewczyny z Twój Dzień, które sprawiły, że wszystko idealnie ze sobą współgra.
Nad muzyką czuwa DJ Mirek. Świetnie zabawia wszystkich gości. Dowód? Szaleństwa na parkiecie trwają aż do białego rana, a uśmiechy nie schodzą z twarzy nie tylko Państwa Młodych, ale również zaproszonych przez nich gości. Jednak na tym nie koniec atrakcji. O niezapomniane wrażenia zadbała grupa Inferis. Ich gorący pokaz z ogniem hipnotyzuje nie tylko mnie. Wszędzie daje się słyszeć okrzyki pełne zachwytu. To wydarzenie z pewnością sprawi, że wesele Anety i Pawła będzie niezapomniane. Klimat tego fantastycznego dnia najlepiej oddadzą jednak zdjęcia z Węgierskiej Górki.
Plener na Pustyni Błędowskiej
Z Anetą i Pawłem spotykam się ponownie, gdy wyruszamy na zdjęcia w plenerze. Trafiamy do miejsca, które oczarowało mnie od pierwszego wejrzenia. Pustynia Błędowska to idealna lokalizacja na ślubną sesję. Bezkresny piasek, malownicze wydmy i przepiękna Para Młoda. Plener na Pustyni Błędowskiej to strzał w dziesiątkę! Zanim docieramy na miejsce, dzień już dobiega końca. Na szczęście udaje nam się załapać na ostatnie promienie słońca, które lekko kładą się na piasku, nadając zdjęciom nietypowej miękkości.